środa, 4 maja 2011

Bezowy bałagan z truskawkami (Eton Mess).


Wam też się wydaje, że jest poniedziałek? Poniedziałek czy środa, deser się przyda. (Dla odchudzających się: marzenie o deserze.)

Kiedy gościły u mnie dziewczyny z Poznania uraczyłam je jednym z moich ulubionych deserów. Mieszanka truskawek, bitej śmietany i bezy (l.mn.-bez?) znana w Anglii pod nazwą Eton mess. Dlaczego tak? Bo deser powstał w elitarnej brytyjskiej szkole dla chłopców- Eton College (tak, tak, tej do której chodził Harry, William i wszyscy święci z 17 premierami UK włącznie). Wersji legendy jest kilka, jedni twierdzą, że pomysłodawcami słodkiej mieszaniny byli sami uczniowe, inni, że kucharze. Grunt, że deser się przyjął i jest co roku podawany podczas meczu krykieta, rozgrywanego między drużynami z Eton i Winchester.
Ja zajadałam się nim częściej niż raz do roku. Ale te czasy odchodzą w niepamięć, niestety :-)

Eton mess

przepis na 4 porcje

500 g truskawek
1 łyżka cukru
kilka kropel octu balsamicznego
500 ml śmietany kremówki (mocno schłodzonej)
1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
3łyżki cukru pudru
100 g bez

Truskawki umyj i pokrój w ćwiartki. Posyp 1 łyżką cukru i skrop octem balsamicznym (możesz go zastąpić sokiem z granatu lub cytryny). Zimną kremówkę wymieszaj z mąką ziemniaczaną (dzięki temu śmietana nie będzie podchodzić wodą) i cukrem pudrem i ubij na sztywno. W dużej misce (szklanej, jeśli chcesz od razu podawać) wymieszaj ¾ truskawek, śmietanę i pokruszone bezy (zostaw kilka do dekoracji). Wierzch oprósz pozostałymi bezami i udekoruj truskawkami. Najlepiej podawaj w wysokich, szklanych pucharkach. I przygotuj się, że deser błyskawicznie zniknie.

5 komentarzy:

  1. Niezły bałagan... i nawet k u p n e bezy! Bój się Ty blogerek, Kisiel ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No jasne, ze kupne! (szatański błysk w oku) Sklepy są po to, by życie ułatwiać. Że zjedzą, tom pewna, wszak Kisiel :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyłączam się do entuzjastów kupnych bez(?) !
    I do entuzjastów Eton Mess, bo to zaraz po Crème brûlée mój ulubiony deser. Ale ja po prostu kocham Pavlovą... ;).

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmmmm... ale mi narobiłaś ochoty na coś słodkiego, dobrego..
    Połączenie bezów /które zresztą bardzo lubię, taki bezowy torcik to jest to!/ z truskawkami - wyśmienite!

    OdpowiedzUsuń
  5. Te bezy z truskawkami są baaaardzo kuszące

    OdpowiedzUsuń