Wczorajszy dzień obfitował w wydarzenia i alkohol. Dzisiejszy obfitował w bóle głowy i zieleninę. Poznańskie dziewczęta przyjechały, skradły moje serce i wątrobę (medyk, kurka) i pojechały. No to na pocieszenie zrobiłam sobie dzisiaj cytrynowe piersi z kurczaka, sałatkę z avocado i młode ziemniaczki. O! Cytrynowy kurczak w/g przepisu Iny Garten (zaczynam ją coraz bardziej lubić, nie tylko dlatego, ze jest z East Hampton) jest błyskawiczny w przygotowaniu i nadaje się jako danie główne albo dodatek do sałatki. Bardzo dobry na ciepło, fajny na zimno.
Cytrynowe piersi z kurczaka
2 piersi z kurczaka (ok 500 g)
5 ząbków czosnku
4 łyżki oliwy z oliwek
4 łyżki białego wina (ja dałam wermut)
skórka otarta z 1 cytryny
sok z połowy cytryny
2 łyżeczki tymianku
1 łyżeczka oregano
sól i pieprz
świeża mięta
Piekarnik rozgrzej do 200 stopni. Potrzebna będzie forma albo brytfanna, którą można potem wstawić do piekarnika. Na małym ogniu rozgrzej oliwę. Dodaj wyciśnięty czosnek i smaż ok 2 minut. Czosnek nie może zbrązowieć! Potem zdejmij garnek z ognia, dodaj wino, sok i skórkę z cytryny, tymianek, oregano, sól i pieprz. Wymieszaj sos i dodaj całe, umyte i osuszone piersi z kurczaka (ja miałam filety, ale takie ze skórą też są ok; wówczas ułóż je skórą do góry). Na kurczaku ułóż pokrojoną w ćwiartki cytrynę (ta niewyciśnięta połówka) i gałązkę mięty. Podlej je z góry sosem i piecz pod przykryciem przez 25 minut.
Podawaj na ciepło z powstałym sosem. Możesz też wykorzystać go jako dressing do sałaty. Ja tak zrobiłam.
Szybka sałata z awokado
3 garście ulubionej sałaty (ja wybrałam miks)
1 dojrzałe awokado
1 kulka mozzarelli
pomidorki koktajlowe (jak ktoś lubi, ja niekoniecznie)
sos z cytrynowego kurczaka, albo dressing musztardowo- miodowy z cytryną i rozmarynem
Mozzarellę pokroiłam na małe kawałki, awokado wydrążyłam i rozdrobniłam, pomidorki pokrój na pół. Wszystko wymieszać, podlać sosem. I już!
Orzeźwiająco i wiosennie... wszędzie zielony ;)
OdpowiedzUsuńKurczak z cytryną dobrze pasuje i jest fajny soczysty. Podoba mi się ta propozycja, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMagda, jeszcze tylko na dworze musi się zrobić zielono i będę biegać z piknikowym koszem.
OdpowiedzUsuńKasinka, kurczak faktycznie bardzo soczysty. Następnym razem spróbuję zrobić go w całości.
Piknikowy kosz brzmi stylowo :)
OdpowiedzUsuń