środa, 29 czerwca 2011

Spaghetti z gorgonzolą i groszkiem.


Nabawiłam się kolejnego uzależnienia- od kolorów. Pomijając zakupoholizm, kolekcjonowanie torebek, miłość do czekolady, węglowodanów, Shawna Corey'a Cartera (tak, Jay-Z ma imię) i miliona innych rzeczy, mam jeszcze jedno nowe hobby: zapełnianie szafy ubraniami i dodatkami we wszystkich kolorach tęczy. Za sprawą wyprzedaży do mojej kolekcji dołączyły wczoraj: różowe spodnie, zielone szpilki i niebieska sukienka. Oraz kilka innych rzeczy w mniej odpałowych kolorach. W związku z tym obiad musiał być tani, przygotowany z rzeczy leżących w lodówce. Tak się złożyło, że miałam wszystko potrzebne do spaghetti. Chciałam jeszcze dorzucić młody groszek, ale okazało się, że na Wiatraku jeszcze nie ma zielonych strączków, więc był puszkowany. Też niezły. w rodzinie Natalii groszek to wzgardzone warzywo. Zapełniacz w barowych sałatkach i w ogóle niefajna sprawa. U mnie w domu podobnie- groszek albo w sałatce, albo z marchewką. No to postanowiłam bliżej przyjrzeć się pogardzanym zielonym kulkom. I do makaronu są jak znalazł. A świeże byłyby jeszcze lepsze, bo bardziej zielone i chrupiące. 

Spaghetti z gorgonzolą i groszkiem
przepis na 4 porcje

300 g spaghetti
200 g gorgonzoli
1,5 szkl młodego groszku (albo 1 puszka)
4 czubate łyżki mascarpone
100 g wędzonej szynki lub boczku
3 cebule dymki
tarty parmezan (opcjonalnie)


To naprawdę prosta i smaczna propozycja. Gotowa w kwadrans, bez żadnych zbędnych ruchów :) Makaron ugotuj al dente i zachowaj 1 szklanę wody od gotowania. Dymkę posiekaj i podsmaż na oliwie. Plastry szynki możesz wcześniej podsmażyć na suchej patelni grillowej, następnie pokrój je na cienkie paski. Do cebuli dodaj gorgonzolę i mascarpone. Gdy sery się rozpuszczą dodaj szynkę i groszek. Podgrzewaj chwilę. Dopraw pieprzem i odrobiną soli. Jeśli sos jest zbyt gęsty- dolej wody od makaronu. Na koniec wrzuć do tego pastę i porządnie wymieszaj. Serwuj z dobrze schłodzonym białym winem (u mnie- sauvignon blanc z Chile). 
 
Makaron pełnoziarnisty, gorgonzola, szynka, groszek. Mniam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz